Mój Max który w tym roku kończy 10 lat zawsze linieł pod koniec grudnia i wszystkie psy łącznie z jego towarzyszkami Ereshką - wilczakiem i Rauko mixem kaukaza miały już piękną zimową sierść a Maxio wyglądał wówczas jak pies śmietnikowy. Za to w lecie spotykam się z pytaniami czy trzymam Maxa w lodówce
. Chyba bardziej mu ta sierść potrzebna w lecie jako izolacja przed upałem. Jak patrzyłam na jego przodków to piękną sierść prezentują na zdjęciach na tle zielonej trawy.
Pozdrawiamy