No wiec spotkalam wilczaka po raz pierwszy w zyciu!!! Zwierzak jest SUPER -
jestem jeszcze bardziej zakochana niz przed spotkaniem.
Sunia byla wyjatkowo spokojna i wlasciciele stwierdzili, ze chyba jest z nia
cos nie tak... ;o)
Bardzo przypadla mi do gustu - jest sliczna - jesli wszystkie wilczaki sa
takie ladne... Juz nie moge doczekac sie powrotu do Polski...
Bylismy na spacerze i na tresurze wiec mialam okazje przekonac sie co macie
na mysli mówiac, ze wilczaki szybko sie nudza
)
Spedzilam bardzo mily dzien i mamy w planie powtórzyc spotkanie w bliskiej
przyszlosci. Wlasciciele Sophie sa bardzo sympatyczni i biorac pod uwage,
ze to pierwszy pies pani domu mysle, ze swietnie sobie z nia radza.
Pozdrawiam wszystkich milosników wilczaków,
przyszla wlascicielka,
Milka
)))))